Relacja z koncertu Leszka Możdżera i Holland Baroque w ICE Kraków

Koncert Leszka Możdżera i Holland Baroque w Krakowie (Centrum Kongresowe ICE, 9 grudnia 2017 r.) odbył się w ramach promocji nagranej wspólnie przez muzyków płyty „Earth particles”. To połączenie fortepianowego jazzu i barokowej frazy zabrzmiało naprawdę wyjątkowo, a grana przez nich muzyka przenosiła słuchaczy w inny, duchowy, wymiar. Tytuł płyty był nieprzypadkowo przewodnikiem po koncercie: w tej muzyce zarejestrowane zostały rzeczywiście jakieś refleksy kosmosu, absolutu.

W dźwiękach skrzypiec, klawesynu i fortepianu słychać było i wielkie silne żywioły, i film, i historię, ale i czułość i delikatność małych, drobnych momentów szczęścia i cierpienia, miłości, grozy, strachu. Człowiek to cząsteczka ziemi, malutka, ale każdy człowiek to osobny  wszechświat. Muzyka na tej płycie, podobnie jak sam koncert, to muzyka bardzo ludzka, która dotyka czułych stron duszy, szuka prawdy o człowieku. Leszek Możdżer pytany o to, czym jest prawda w muzyce mówi, że nie wie, że cały czas szuka. I te poszukiwania, a jak sądzę, i prawdę, słychać w granej przez Niego i przez Holland Baroque muzyce. Jest blisko człowieka i tego, co dla niego ważne.

Leszek Możdżer nieprawdopodobnie czaruje klawisze (i struny, za pomocą np. szklanki) i perfekcyjnie panuje nad fortepianem, jak demiurg wydobywając i subtelność, i siłę, kreując cudowny świat muzyki, która człowieka prawdziwie uszlachetnia. W tym tworzeniu innego wymiaru muzyki mieli udział bardzo skupieni i zaangażowani w grę muzycy z Holland Baroque; co ciekawe, na początku koncertu stali oni w uporządkowanych i ustalonych miejscach, a potem, w miarę upływu koncertu, zbliżali się do siebie, grając, zacieśniali krąg, zmniejszali odległości, byli razem. Cieszyli się muzyką, dźwiękami i swoją obecnością. Leszek Możdżer (który grał koncert boso) na początku koncertu zapalił świeczkę ustawioną przed sceną, zapraszając widzów do swego niezwykłego świata muzyki. A gdy – już po koncercie – tę świeczkę zgasił, przy owacji publiczności na stojąco, słuchacze mogli już tylko zabrać do swoich domów to muzyczne wspomnienie wspaniałego wieczoru.

 


fot. M. H. / infoskawina.pl
 

LESZEK MOŻDŻER – wybitny pianista i kompozytor, dokonał w polskim jazzie mentalnej i stylistycznej rewolucji, jaka nie stała się wcześniej udziałem żadnego innego jazzmana. Trudne jazzowe frazy, skomplikowane improwizacje, melodykę standardów i subtelność kompozycji ubrał w ramy specyficznego jazzu, który – nie siląc się na wylewność wobec słuchaczy, komercję i przebojowość – stał się tętniącym ekspresją „jazzem Leszka Możdżera”. Jazzowa wyobraźnia, ciekawy zamysł improwizacji, subtelność chopinowskich etiud i mazurków, „komedowskie” inspiracje – tworzą w jego muzyce nową barwę dla jazzowej kameralistyki fortepianowej. Należy do najciekawszych zjawisk polskiego jazzu ostatnich dekad. Początkowo związany z „yassową” formacją Miłość. Potem pojawiał się w wielu jazzowych konfiguracjach: od zespołów Emila Kowalskiego, Zbigniewa Namysłowskiego, Tomasza Stańko, Buddy’ego de Franco, Davida Friesena, Archie’go Sheppa, Michała Urbaniaka, Adama Pierończyka, Arthura Blytha. Rozległa dyskografia pianisty obejmuje ponad sto albumów zrealizowanych jako własne projekty lub we współpracy z wybitnymi artystami. Nagrywa i koncertuje min z Davidem Gilmourem, Naną Vasconcelos, Marcusem Millerem, Johnem Scofieldem, Tan Dunem, Patem Methenym, Zbigniewem Namysłowskim, Tomaszem Stańko. Ogromną popularność i uznanie przyniosły pianiście koncerty, nagrania oraz współpraca z kompozytorem Zbigniewem Preisnerem. Wspólne projekty, na przykład „Requiem for my Friend” oraz „10 łatwych utworów na fortepian solo” okazały się wybitnymi wydarzeniami artystycznymi. Album „Impressions On Chopin” (nagrany w 1999 roku) wszedł już na stałe do swoistego kanonu nagrań inspirowanych twórczością genialnego polskiego kompozytora. Leszek Możdżer współpracuje także z Janem A.P. Kaczmarkiem (nagrania do nagrodzonej Oscarem ścieżki dźwiękowej do filmu „Marzyciel” oraz album „Kaczmarek by Możdżer”) jak również sam komponuje muzykę do filmu, teatru, opery. Pianista najpełniej odnajduje się w projektach solowych i autorskiego trio z Larsem Danielssonem i Zoharem Fresco.

© Dionizy Piątkowski autor polskiej Encyklopedii Jazzu

HOLLAND BAROQUE – Repertuar Baroque Society to zapomniane arcydzieła i najsłynniejsze utwory muzyki dawnej. Artyści nie stronią również od dźwiękowych eksperymentów z muzyką ludową, współczesną, popularną i – jak się okazuje – jazzową. Holland Baroque Society nie ma stałego dyrektora. Zamiast tego orkiestra posiada zarząd artystyczny, w którego skład wchodzą jej cztery założycielki: Esther van der Eijk, Judith Steenbrink, Lidewij van der Voort i Tineke Steenbrink. Cztery panie odpowiadają za programy koncertowe i angażują do ich realizacji liderów muzycznych. Orkiestra zdobyła uznanie z uwagi na nowe, świeże podejście do muzyki i piękne brzmienie. Koncerty emanują wyjątkową energią, która pochodzi z inspirujących relacji pomiędzy artystami oraz całym zespołem i wykonywaną muzyką. Baroque Holland Society współpracowało do tej pory z wieloma muzykami, jednak mariaż z jazzem to stosunkowo nowe doświadczenie. Leszek Możdżer i Holland Baroque Society, czyli Bachowski fundament i jazzowy temperament.

dr Mikołaj Rykowski dla Filharmonii w Szczecinie

Fot. miniaturka: mat. prasowe

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *