4 maja – Międzynarodowy Dzień Strażaka
Z okazji Międzynarodowego Dnia Strażaka, wszystkim strażakom z gminy Skawina redakcja portalu InfoSkawina składa najserdeczniejsze życzenia wytrwałości, siły, wielkiej odwagi, zadowolenia i satysfakcji z wykonywanej przez Strażaków służby mieszkańcom gminy Skawina. Wszystkiego dobrego, a przede wszystkim zdrowia dla każdego ze strażaków! Dziękujemy za Waszą pracę!
Św. Florian i jego życiorys
Urodził się w roku 250, w austriackim Enns. Jako młodzieniec został powołany do armii cesarza Dioklecjana. Był dowódcą legionu naddunajskiego w rzymskiej prowicji Noricum Ripense, a jego oddział stacjonował w Lauriacum. W czasie prześladowań chrześcijan został aresztowany wraz z czterdziestoma żołnierzami, ponieważ nie chcieli złożyć ofiary bożkom. Został przewieziony do obozu rzymskiego w Lorch, gdzie namiestnik prowincji Akwilin próbował go namówić do porzucenia wiary. Św. Florian, stanowczo opierając się wszelkim namowom, został wychłostany i poddany torturom, w czasie których szarpano jego ciało żelaznymi hakami. W końcu uwiązano mu kamień młyński u szyi i utopiono w Anizie (Enns) w dniu 4 maja 304 roku. Bogobojnej wdowie Walerii objawił się św. Florian w czasie snu, wskazując miejsce, gdzie znajdowało się jego ciało strzeżone przez wielkiego orła. Nad jego grobem wybudowano w 1071 roku klasztor i kościół benedyktynów, a miejscowość wzięła od niego nazwę – Sankt Florian. Z czasem klasztor przejęli kanonicy regularni reguły św. Augustyna, a relikwie Świętego przeniesiono do Rzymu w 1138 roku. Klasztor austriacki kilkakrotnie zabiegał o uzyskanie relikwii, ale bezskutecznie. Dopiero w 1736 roku biskup krakowski Jan Aleksander Lipski odstąpił część krakowskich relikwii klasztorowi Sankt Florian. Kult św. Floriana w Polsce Dzięki staraniom biskupa krakowskiego Gedki (Gedeona) i Kazimierza II Sprawiedliwego udało się uzyskać od papieża Lucjusza III zgodę na wysłanie relikwii św. Floriana do Krakowa. Związana z tym legenda opowiada, że papież zaprowadził biskupa Gedkę do bazyliki, gdzie przechowywano relikwie wielu świętych i z grobu św. Floriana wysunęła się kartka z napisem “Chcę do Polski”. Relikwie w uroczystej procesji przywiózł do Polski 24 października 1184 roku legat papieski Idzi z Modeny. Po drodze konie ciągnące wóz relikwiami zatrzymały się w podkrakowskiej wsi i nie chciały ruszyć, pomogła dopiero obietnica Kazimierza, że wybuduje w tym miejscu kościół poświęcony św. Florianowi. I tak się stało, kościół p.w. św. Floriana na Kleparzu konsekrował biskup bł. Wincenty Kadłubek. Gdy Kazimierz Wielki w 1366 roku utworzył z Kleparza samodzielne miasto, nazwano je Florencją, od świętego patrona. Nazwę używaną przez dwa wieki wyparła w XV wieku nazwa Kleparz (Clepardia). W 1528 roku pożar strawił cały Kleparz, jedynie kościół p.w. św. Floriana ocalał z płomieni. Od tego momentu zaczęto oddawać mu cześć jako wybawicielowi od ognia. Mieszkańcy Krakowa umieszczali na domach napis: “Święty Florjanie, miej ten dom w obronie, niechaj płomieniem od ognia nie chłonie!” W Katedrze Wawelskiej w konfesji św. Stanisława znajduje się figura św. Floriana z lat 1628-30, a w Kaplicy Zygmuntowskiej figura marmurowa, sprzed 1529 roku oraz dwa relikwiarze. Jeden w kształcie puszki, dar królowej Zofii z lat 1422-61 z przeznaczeniem na czaszkę św. Stanisława, po 1504 roku używany do przechowywania czaszki św. Urszuli, a od XVII wieku – czaszki św. Floriana. Drugi relikwiarz na kości ręki z XVII wieku. W zaborze austriackim na budynkach ubezpieczonych od ognia umieszczano specjalne plakietki z wizerunkiem św. Floriana Jednym z pierwszych kościołów p.w. św. Floriana w Polsce, oprócz kościoła w Krakowie, był kościół cystersów w Koprzywnicy, konsekrowany około 1187 roku. Po kasacie zakonu w 1820 roku zaginęły relikwie św. Floriana. W 1995 roku kościół otrzymał fragment relikwii z Krakowa. Z Koprzywnicy kult św. Floriana dotarł do opactw cysterskich w Sulejowie, Wąchocku i Byszewie. Św. Florian jest Patronem: Polski (od 1436), Górnej Austrii, Tyrolu, Bawarii, Linzu, Krakowa i Chorzowa (od 1993), archidiecezji wiedeńskiej, diecezji katowickiej. Strażaków, kominiarzy, hutników, kowali, bednarzy, garncarzy, piwowarów, wytwórców mydła. Wzywany w obronie przed pożarem, utonięciem i powodzią.
Kiedyś to było jedno z najhuczniej obchodzonych świąt w naszym mieście. Św. Florian patron hutników, kilkanaście tysięcy zatrudnionych w zakładach naszego miasta hucie, szamotowni, brało kasę i balowało. Uroczyste akademie, ordery dla zasłużonych a potem tańce do białego rana.