List Czytelnika portalu InfoSkawina dotyczący przebudowy ul. Kazimierza Wielkiego w Skawinie
Przedstawiamy Państwu nadesłany do naszej redakcji list naszego Czytelnika, który chciałby podzielić się refleksją na temat przebudowy ul. Kazimierza Wielkiego, i nie tylko… Zapraszamy do lektury!
Pełna treść listu (pisownia oryginalna):
Witam,
Chciałbym zainteresować Redakcję www.infoskawina.pl tematem ukończonej nie tak dawno przebudowy ul. Kazimierza Wielkiego w Skawinie
Przebudowa ta miała na celu utworzenie tzw. “woonerf”* w ramach realizacji projektu pn.: „Integracja transportu zbiorowego z transportem indywidualnym w Gminie Skawina w relacji z Krakowskim Obszarem Funkcjonalnym”. (źródło: https://www.gminaskawina.pl/index.php? option=16&action=news_show& news_id=18493 )
Na ciekawej wizualizacji graficznej poświęconej projektowi i zamieszczonej 05-08-2019 na stronie gminaskawina.pl, można było dowiedzieć się, że “nową” Kazimierza Wielkiego będą cechowały:
zieleń, walory estetyczne PRZY ZACHOWANIU MIEJSC PARKINGOWYCH
Końcowy efekt prac jest zgoła różny od zamierzeń – zabetonowano całą ulicę – nie ma na niej grama zieleni, znakiem D-40 utworzono na całej długości ulicy “Strefę zamieszkania” i NIE WYZNACZONO ani jednego miejsca parkingowego wbrew zapowiedzi o zachowaniu miejsc parkingowych.
Skawińska Straż Miejska wlepia tam aktualnie wezwania i mandaty, gdyż w obszarze oznaczonym znakami “Strefy zamieszkania” postój samochodu jest możliwy WYŁĄCZNIE na miejscach wyznaczonych – a o ich wyznaczeniu zapomniano lub co gorsze celowo ich nie wyznaczono.
Czy jest gdzie wyznaczyć miejsca parkingowe? Oczywiście, że tak – np. przy przeciwległej stronie ulicy na wysokości skrzyżowania K. Wielkiego z ul. Krzywą nieopodal pizzerii; wystarczy przespacerować się tam i zobaczyć gdzie nielegalnie zatrzymują się samochody (nawiasem mówiąc zupełnie nie przeszkadzając tym parkowaniem przechodniom)
Brak jest progów zwalniających wymuszających ograniczenie prędkości. Co z tego, że w Strefie zamieszkania zgodnie z prawem mozna poruszać się z prędkością max 20km/h – kierowcy zdają się o tym nie wiedzieć, lub to ignorować. Jest to bardzo niebezpieczne i wcześniej lub później zapewne dojdzie do potrąceń.
Proszę Szanowną Redakcję o zainteresowanie się tematem. Być może artykuł na stronie www skłoni zarządcę drogi, tj. Burmistrza i podwładny Wydział GK do działania i pomoże
1. ograniczyć prędkość pojazdów w tej strefie
2. skłoni do wyznaczenia miejsc parkingowych zgodnie z zapowiedzią o ich zachowaniu,
3. umieszczenia donic z zielenią
* woonerf – rodzaj ulicy w strefie zurbanizowanej, na której położono nacisk na wysoki poziom bezpieczeństwa, uspokojenie ruchu i wysokie walory estetyczne
Z poważaniem
{autor nie wyraził zgody na publikację danych}
{autor nie wyraził zgody na publikację danych}
Jedynym działającym narzędziem na recydywistów jest laweta. Śmieszna wysokość mandatów za łamanie zakazów nie pomaga w porządkowaniu przestrzeni miejskiej i respektowaniu przepisów.
To bardzo ładna uliczka, brakuje tylko na niej mebli ogrodowych. Samochody nie są niezbędnym elementem jej wystroju. Jest duży parking przy dworcu, wciąż hula po nim wiatr. Ulica traci swój urok w czwartki i soboty bo zamienia się w parking dla tych “co na chwilę” na plac targowy.
Co do zieleni na ul. Kazimierza Wielkiego jak widzę sami mieszkańcy i najemcy zadbali o nią nie czekając na urzędników. bo pojawił się ogródek koło restauracji pod Irysami i przy kamienicy obok restauracji.
Od dłuższego czasu mówię że nie ma sensów np stawić zakazów parkowania kiedy nikt ich nie respektuje a ci co maja ich wymagać “odwracają” głowę aby nie widzieć i nie odejmować interwencji.
Przebudowano ulicę wydano kupę kasy i ani to chodnik ani ulica, może wystarczyło wyremontować starą ulicę gdzie parkowało dużo samochodów a teraz może będzie kilka.
Takie mamy “genialne” władze w Skawinie. To nie jest jedyne miejsce które sknocono.
Cytat; …wystarczy przespacerować się tam i zobaczyć gdzie nielegalnie zatrzymują się samochody… Tak wystarczy przejść tą ulicą o poranku, nikt tam nie parkuje. W godzinach przedpołudniowych, kierowcy parkują na skrzyżowaniach, utrudniają przejazd innym użytkownikom drogi, zastawiają wyjazdy z posesji i parkingu, blokują dostawców towarów. Już chyba nadszedł czas rozszerzenia Strefę Płatnego Parkowania w rynku i wokół niego, Należy podnieść opłaty dla “gapowiczów” nie pobierających biletów z parkomatu i ścigać kombinatorów. Rynek miał być salonem miasta.
(…) Brak jest progów zwalniających wymuszających ograniczenie prędkości.
W strefie zamieszkania nie stosuje się progów, doskonale sprawdzają się wyniesione skrzyżowania na wjazdach i równorzędne skrzyżowania (reguła prawej ręki), słupki, stojaki rowerowe i donice.
Ulica Kazimierza Wielkiego i Batorego, efekt daleki od oczekiwań mieszkańców i uzgodnionego wyglądu z tymi którzy tam mieszkają, prowadzą biznes. To trwa stanowczo za długo.