Nawet 90 proc. kierowców przekracza dopuszczalną prędkość w okolicach przejść dla pieszych – raport ministerstwa

Nawet 90 proc. kierowców przekracza dopuszczalną prędkość w okolicach przejść dla pieszych w Polsce. Piesi czują się dużo bardziej zagrożeni niż cztery lata temu. Z kolei mitem okazuje się rzekome częste wchodzenie na pasy przy patrzeniu w smartfona czy w słuchawkach na uszach – portal opisuje ministerialny raport z badania zachowań w obrębie przejść dla pieszych.

To ważny raport, bo w Polsce – mimo ogólnego niewielkiego spadku liczby pieszych ginących w wypadkach – od trzech lat rośnie liczba pieszych zabijanych na przejściach. W ubiegłym roku w wypadkach na „zebrach”, za które odpowiadają głównie kierowcy, zginęło 271 osób (w sumie we wszystkich wypadkach drogowych zginęło 803 pieszych).

Dlaczego na zebrach w Polsce jest tak niebezpiecznie?

Za szybko przed pasami

Z opracowania wynika, że najpoważniejszym problemem w Polsce są prędkości, z jakimi poruszają się kierowcy w pobliżu przejść dla pieszych. Rzadko który nie przekracza dozwolonej prędkości znajdując się 100 m od przejścia.

(…)

Wiadomo też, że najniebezpieczniejsze pod tym względem są przejścia bez sygnalizacji usytuowane poza miastami, daleko od skrzyżowań na drogach, które w jednym kierunku mają co najmniej dwa pasy ruchu. Tam kierowcy jeżdżą średnio najszybciej.

Od 2015 r. znacznie przybyło przekraczających prędkość w pobliżu przejść

Badacze ITS porównali swoje obserwacje z pilotażowym badaniem, które dla ministerstwa wykonano w 2015 r. [czytaj o wynikach tego badania].

Okazało się, że po czterech latach znacznie przybyło kierowców jeżdżących za szybko w okolicach przejść dla pieszych. W ubiegłym roku na odcinku 100 m przed przejściem przy ograniczeniu do 50 km/h zaobserwowano ponad dwa razy więcej kierowców przekraczających prędkość (85 proc.) niż w roku 2015 (40 proc.).

To nie wszystko. Aż trzykrotnie wzrosła liczba kierowców przekraczających prędkość na odcinku 100 m przed przejściem przy ograniczeniach do 70 km/h. W 2015 r. prawo łamało tak 30 proc. kierowców. W ubiegłym roku było to już 90 proc. kierowców.

(…)

Piesi czują się coraz bardziej zagrożeni

Z badań ankietowych wśród pieszych da się zauważyć to, że znacznie częściej niż przed czterema laty zgłaszają, iż czas oczekiwania na przejście przez pasy jest za długi. W dużych miastach odsetek tak odpowiadających pieszych wzrósł z 15 proc. w 2015 r. do 53 proc. w roku ubiegłym. W małych miejscowościach i obszarze niezabudowanym wcześniej za długi czas oczekiwania sygnalizowało 20 proc. badanych, w ubiegłym roku już 40 proc.

(…)

Badacze podkreślili, że zaobserwowali dużą trudność z przechodzeniem przez jezdnię w śród osób starszych. „Przekraczanie dwupasowej jezdni przy dużym natężeniu ruchu i dużych prędkościach jest szczególnie trudne dla osób starszych w wieku powyżej 60 lat, dla których średnie straty czasu na tego typu drodze wynoszą 16 s i są jednymi z najwyższych ze wszystkich zmierzonych w badaniu. Jeszcze większe trudności mają osoby starsze z przekroczeniem przejścia dla pieszych poza obszarem zabudowanym” – piszą naukowcy z ITS.

Warto dodać, że największy odsetek wśród ginących w wypadkach pieszych w Polsce stanową właśnie osoby w wieku 60 lat i więcej.

Z nosem w smartfonie i słuchawkach? Obiegowa opinia kierowców nie jest prawdziwa

Badacze przyglądali się również grzechom pieszych. Tych nie było za wiele. „W trakcie prowadzonych badań nie stwierdzono znacznych problemów związanych z nieprawidłowymi zachowaniami pieszych” – odnotowano w raporcie.

Odnotowano, że 7 proc. pieszych przechodziło przez pasy na czerwonym świetle, ale – jak podkreślają badacze – w większości wypadków były to sytuacje, gdy piesi długo oczekiwali na zielone światło i jednocześnie nie było na drodze samochodów.

Nieznaczna grupa pieszych korzystała na przejściach z telefonów. Robiło to zaledwie 5 proc. z nich. Jeszcze mniej zajętych było pisaniem wiadomości w telefonie (1 proc.). Równie niewielu słuchało muzyki podczas chodzenia po pasach (1 proc.).

8 proc. z obserwowanych pieszych przechodziło przez jezdnie w miejscach niedozwolonych – takie zachowania występowały przede wszystkim na ulicach osiedlowych o małym natężeniu ruchu pojazdów.

Kierowcy i piesi chcą lepszej egzekucji przepisu o wkraczających na przejście

Przy okazji badań ankietowych pytano ludzi o zapisy prawa. A dokładniej – o przepis, który jest dziś zapisany jedynie w definicji znaków „Przejście dla pieszych” w rozporządzeniu ws. znaków i sygnałów drogowych. To ten zapis, którego wpisania do ustawy niedawno odmówiło Ministerstwo Infrastruktury.

Ankietowanych zapytano, czy należałoby położyć większy nacisk na egzekucję przepisu: „Kierujący pojazdem zbliżający się do przejścia dla pieszych jest obowiązany zmniejszyć prędkość, tak aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszych znajdujących się w tych miejscach lub na nie wchodzących”.

Lepszej egzekucji tego przepisu chciałaby zdecydowana większość pieszych (78 proc.). Co ciekawe – równie wielu kierowców także popiera położenie większego nacisku na egzekucję tych przepisów. Zgodziło się z tym aż 72 proc. badanych.

Widać więc, że nie tylko miejscy aktywiści i piesi chcą, by obowiązki kierowcy przed przejściem dotyczyły też uważania na pieszych dopiero wkraczających na pasy. Z badania widać, że istnieje ogromne poparcie społeczne w tej sprawie. I nie budzi ona – jak wydawać by się mogło z przekazów medialnych – wielkich kontrowersji.

Fiasko polityki odblaskowej – mało kto odblaski nosi

Badanie pokazało, że choć piesi znają lepiej niż przed laty obowiązek noszenia odblasków (w nocy poza obszarem zabudowanym tam, gdzie nie ma chodnika lub drogi dla pieszych), to coraz mniej osób je zakłada.

(…)

Trzy rekomendacje po badaniu

Na podstawie tych danych badacze ITS przedstawili ministerstwu trzy rekomendacje w raporcie. O pierwszej – radykalnym spowolnieniu kierowców – już wspominaliśmy. Oprócz tego badacze wskazują, że należy unikać lokalizowania przejść dla pieszych na drogach, na których dopuszczalne są prędkości wyższe niż 50 km/h. Ich zdaniem przejść dla pieszych nie powinno się budować zwłaszcza na drogach o przekrojach dwujezdniowych poza obszarem zabudowanym. A jeśli już przejście na takiej drodze jest konieczne to powinno to być przejście z sygnalizacją świetlną.

Naukowcy rekomendują też rządowi intensywne działania edukacyjne skierowane do kierowców – by uzmysłowić im wpływ prędkości na bezpieczeństwo pieszych oraz by zrozumieli, jak trudną sytuację tam mają dziś starsi i dzieci. Badacze zauważają jednak od razu, że same kampanie nie wystarczą – przyłożyć będzie musiała się też policja. „Działania te powinny być wzmocnione poprzez skuteczny nadzór w rejonie przejść dla pieszych” – rekomendują w raporcie.
Polska policja prowadzi co jakiś czas ogólnokrajowe działania „Niechronieniu uczestnicy ruchu drogowego”. Obserwuje wówczas zachowania kierowców i pieszych przed zebrami. W sprawozdaniach z tych działań nie pojawiają się informacje, by policjanci skupili się mocno na prędkości, z jaką dojeżdżają do przejść kierowcy.

Łukasz Zboralski

PEŁEN RAPORT W FORMACIE PDF

2 response to "Nawet 90 proc. kierowców przekracza dopuszczalną prędkość w okolicach przejść dla pieszych – raport ministerstwa"

  1. Przez: konkluzja Zamieszczono: 14 lipca 2019

    Pojęcie nadmiernej prędkości jazdy obejmuje zarówno prędkość wykraczającą poza obowiązujące ograniczenie, jak i prędkość zbyt wysoką w stosunku do warunków panujących na drodze, warunków atmosferycznych oraz indywidualnych cech kierowcy.
    Przy potrąceniu pieszego z prędkością 50 km/h prawdopodobieństwo, że poniesie on śmierć, jest dziewięć razy większe niż przy prędkości 30 km/h. W obszarze zabudowanym ofiarami wypadków są głównie piesi i rowerzyści.
    http://www.ek-kom.pl/wp-content/uploads/2015/10/zasady_uspokajania_ruchu-EKKOM.pdf
    Tylko odpowiednia infrastruktura jest w stanie skutecznie uniemożliwić przekraczanie prędkości w mieście. Budowa takiej infrasytruktury wzbudza wiele negatywnych emocji wśród kierowców podróżujących po tych drogach., jest niepopularna wśród polityków i rządzących którzy sporadycznie odbywają spacery po mieście.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *