Obwodnica Skawiny nieprzejezdna jeszcze do 14 grudnia 2018 r.
Jak wynika z komunikatu opublikowanego na stronie gminnej, wykonawca przebudowy obwodnicy Skawiny (firma Strabag) poinformowała o przedłużeniu terminu aktualnie obowiązującej tymczasowej organizacji ruchu na obwodnicy Skawiny w związku z prowadzonymi pracami związanymi z budową ronda dla inwestycji „Zaprojektowanie i przebudowa istniejącej drogi klasy G do klasy GP na odcinku od km 0+000 (koniec przebudowy skrzyżowania z ul. Krakowską) do km 0+998 (dowiązanie do istniejącej drogi nr 44) skrzyżowania ulic: Hałacińskiego i ul. Stanisława Chmielka w Skawinie” do 14 grudnia 2018 r.
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Wykonawcę do opóźnienia się przywrócenia stałej organizacji ruchu przyczyniły się warunki pogodowe (opad deszczu, ujemne temperatury również w ciągu dnia). Reżim technologiczny nie pozwolił na wykonanie wszystkich zaplanowanych prac.
Źródło: GK / UMiG w Skawinie
Komentarz redakcyjny:
Czyli nic nowego – nieoczekiwanie w grudniu pojawiła się minusowa temperatura i nawet opady deszczu. Niepojęte! Musicie, drodzy kierowcy, zrozumieć.
Chcielibyśmy Was przeprosić za zaistniałą sytuację, ale nie chcemy w żaden sposób wchodzić w czyjąś skórę.
Może winowajcy i odpowiedzialni za ten stan rzeczy sami na to wpadną?
PS.
W wolnej chwili zapytamy Wykonawcę i Urząd Miasta i Gminy w Skawinie kto z imienia i nazwiska podpisał się pod tymi informacjami Wykonawcy.
…Niestety w naszym kraju nie myśli się nad tym żeby na strategicznych dla ruchu odcinkach dróg roboty wykonywać tylko w okresie wiosenno-letnim…
To nie jest strategiczna droga dla GDDKiA bo w dalszym ciągu jest w posiadaniu DK44 . Obawiam się, że miasto ma taki sam wpływjak w przypadku przebudowy lini kolejowych i terminów prowadzenia tych prac. Jeśli wszyscy wykonawcy zaplanowanych prac ruszą razem od wiosny do lata to już nigdzie się z tego miasta nie wydostaniemy, no może pieszo.
Zapewne trzeba uzbroić się w cierpliwość bo dopiero wiosną się zacznie największy front robót.
Niestety w naszym kraju nie myśli się nad tym żeby na strategicznych dla ruchu odcinkach dróg roboty wykonywać tylko w okresie wiosenno-letnim. Budowa tego ronda spokojnie mogła poczekać do wiosny. I tu należałoby zainterweniować u zarządców dróg by budowę rond między obwodnicą a węzłem Skawina przewidziano na sezon wiosenno-letni a nie jak tylko uzyskają niezbędne zgody co może wypaść np w listopadzie Grozi to częstym wstrzymywaniem prac ze względu na warunki pogodowe i wydłuży okres z utrudnieniami
To że przesunięto termin oddania ronda przez mrozy jest zrozumiałe. Zawsze gdy tego typu pogoda zdarzy się przed 15 grudnia lub po 15 marca wydłuża się terminy. Zaprawy w temperaturach poniżej -8 stopni nie wiążą nawet po dodaniu ulepszaczy a w każdym razie żaden producent zapraw czy betonu nie uwzględni reklamacji gdy tylko dostanie informacje że wykorzystano jego produkt w warunkach niespełniających wymagania nawet gdy niska temperatura nie miała związku z usterką. Każdy z nas postąpiłby podobnie i nie ryzykowałby że pobiorą mu próbkę z konstrukcji wykonanej w niskich temperaturach a ta nie spełni normy i będą musieli ją rozbierać i naprawiać na własny koszt co jeszcze bardziej wydłużyłoby terminy. Pozostaje nam czekać cierpliwie choć nie jest to żadnemu z nas na rękę.
Temat który powinien nas teraz interesować to budowa rond między obwodnicą a węzłem Skawina
Może trzeba było rozpocząć prace o czasie (zatem trzy-cztery tygodnie wcześniej?). Zadanie byłoby już skończone.
Pytanie radnego i odpowiedź burmistrza na sesji 5 grudnia 2018 r.:
https://youtu.be/KPtYMcZe7-I?t=5178