Niskie temperatury i zimowe warunki bywają przyczyną nieszczęśliwych zdarzeń z udziałem osób znajdujących się w trudnej sytuacji życiowej. Każdego roku odnotowujemy przypadki zgonów z powodu wychłodzenia organizmu.

W ubiegłym roku, w porze jesienno – zimowej zmarło w Małopolsce z tego powodu 16 osób, dwa lata wcześniej – 42 osoby. W tym roku, niestety doszło już do kolejnych takich śmierci – na początku października, po pierwszych spadkach temperatury zmarł z powodu wychłodzenia organizmu 49 letni mężczyzna. W Wigilię rano w Mnikowie odnaleziony został martwy mężczyzna, a prawdopodobnym powodem jego śmierci było właśnie wychłodzenie.

Żeby doszło do nieszczęścia wcale nie musi być mrozu, niebezpieczne są już nawet kilkustopniowe temperatury.

Aby nie dochodziło do takich sytuacji apelujemy, by nie pozostawać obojętnym wobec osób zagrożonych wychłodzeniem organizmu. Na ryzyko wychłodzenia najczęściej narażone są osoby bezdomne czy będące pod wpływem alkoholu, ale także osoby samotne, które mają trudność z radzeniem sobie w codziennych czynnościach (na przykład poruszaniem się czy zadbaniem o zapewnienie odpowiedniej temperatury w pomieszczeniach).

Gdy widzimy człowieka, któremu grozi zamarznięcie reagujmy – wystarczy telefon pod  numer alarmowy 112 (lub policyjny 997 albo Straży Miejskiej w Skawinie 12-276-29-73.

Źródło:
Komenda Powiatowa Policji w Krakowie