Ostatnia relacja z pielgrzymki do Częstochowy nadesłana przez Piotra Ćwika oraz zdjęcia i krótki film z wejścia na Jasną Górę. Do zobaczenia za rok!

Wtorek (dzień 6) – 11 sierpnia

Pielgrzymka skończona – sześć dni w tropikalnych temperaturach, kurzu i palącym skórę słońcu, znalazło swój finał w deszczowej przechadzce po jasnogórskiej Alei Najświętszej Maryi Panny.

Ostatni dzień pielgrzymki był najcięższym ze wszystkich: nagromadzone zmęczenie, w połączeniu z ponad trzydziestostopniową temperaturą i podniesioną przez wieczorną ulewę wilgotnością, sprawiły, że konieczny był dodatkowy, nieplanowany postój.

Dzięki niemu właśnie, nastroje na ostatnim etapie wędrówki były bardzo dobre. Pielgrzymi cieszyli się z osiągnięcia swojego celu, więc radość i duma udzieliły się wszystkim.

[youtube_sc url=”https://www.youtube.com/watch?v=EDzo219vSjE” width=”530″]

Przybyłych do Częstochowy witał na wałach jasnogórskich kardynał Stanisław Dziwisz, który o 19:00 odprawił uroczystą Mszę Świętą na zakończenie XXXV Pieszej Pielgrzymki Krakowskiej.

Po odśpiewaniu Apelu Jasnogórskiego, pielgrzymi Wspólnoty VI udali się na Rynek Wieluński, by wynajętymi autokarami wrócić do swoich domów i pierwszy raz od pięciu dni wyspać się we własnych łóżkach.

Autor: Piotr Ćwik, s.